Często siadam do stołu bez jednego konkretnego zamysłu. Papiery układają się same, dopasowują się do siebie, od razu wiadomo, co z czym połączyć, a co się ze sobą gryzie.
Robić kartki w określonym stylu to mega wyzwanie. To już nie twórczy bałagan, który ujarzmia się w walce z papierami. Zamysł i koncepcja grają pierwsze skrzypce.
Jednak własną naturę najciężęj opanować.
Ślub i wesele miały być w stylu rustykalnym, z dużą ilością mchu, zieleni, drewna.
Brakowało do pełni tylko leśnych wróżek delikatnie unoszących się w powietrzu i rozsypujących magiczny pył.
Zabierając się za pracę wiedziałam tylko, że lasu i zieleni będzie tu dużo. Do końca jednak nie podejrzewałam, jaki będzie finał zmagań, ale klimat został uchwycony.
W tej stylistyce powstała leśna kartka dla Młodych.
Trochę nietypowa, bo składana na trzy części zawiązywane kokardką.
Efekt powstał taki:
Do kompletu powstało pudełko:
Kwiat z foamiranu dostałam kiedyś w wymiance od Kasi Janeczko.
Jak widać pasuje kolorystycznie do klimatu.
Środek kryje dedykację...
... a jeszcze głębiej jest miejsce na życzenia i kieszonka na banknoty.
P. S. To jest już setny post. Stukają mi powoli okrągłe liczby.
Aga, podziwiam Cię za Twój wysublimowany zmysł estetyczny! Kompozycja tak jak i cała praca jest zachwycająca :)
OdpowiedzUsuńDzięki ogromne 😁
UsuńPrzepięknie wyszła Ci ta kartka, jest miła dla oka i ma w sobie to coś. Pudełko też jest bardzo gustowne i podoba mi sie ten kwiatek:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńO Cudownie :) <3
OdpowiedzUsuńKartka zdecydowanie nietypowa. Kolory są zróżnicowane, a zarazem stonowane - dobry wybór, jak dla mnie. Pudełko znakomite :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczne prace :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw w zieleniach. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń