Ludzie mówią, że pierwsza miłość pozostaje w sercu do końca życia. Jest w tym racja, bo moje hafciarskie serce od lat bije dla kaszubskich motywów. I jest nierozerwalnie powiązane ze wspomnieniami starego babcinego domu, z kaflowym piecem i stołem ze smakołykami, nad którym widzę zamykając oczy kaszubską makatkę. Z czasem zaczęłam zgłębiać temat kaszubskich motywów od strony teoretycznej. I odkryłam, że nie samą szkołą żukowską człowiek żyje. Hafty żukowskie to chyba najbardziej znane i utożsamiane z Kaszubami wzory w zaledwie siedmiu kolorach, z przeważającymi odcieniami błękitu. Zapoczątkowane jeszcze w średniowieczu przez siostry norbertanki od wieków nie słabną na popularności. W miarę upływu czasu i hafty ulegają zmianom, nowe ręce, nowy twórczy duch przeobraża historyczne motywy. Na Kaszubach jest obecnie wiele szkół haftu i są już do tego stopnia odmienne, że można je różnicować i rozpoznawać bez problemu po ich charakterystycznych zdo...